..

2 | 21314
 
 
2009-10-31
Odsłon: 872
 

Magiczne hasło "progres"

W sieci można natknąć się na różnej maści wykresy czy tabele obrazujące uogólniony i uśredniony tzw. progres. Chodzi o to, żeby wiedzieć jaką cyfrę powinno się robić po takim czy innym okresie wspinania. Jednak trzeba postawić pytanie: na ile i czy w ogóle, jest to miarodajne?

Oczywiście mówimy o całkowicie uogólnionych danych, ale czy w takim razie „prognozowanie” wspinaczkowych postępów ma jakikolwiek sens? W końcu czynniki mające na to wpływ są na tyle różnorakie, że moim zdaniem przypomina to nieco przewidywanie przyszłości. Chcąc otrzymać miarodajną i bliską prawdy prognozę trzeba przecież wziąć pod uwagę nie tylko płeć, wiek, częstotliwość i intensywność treningu, naturalne predyspozycje,  ale całą masę innych czynników, o których pewnie sam nawet nie śniłem!
 

Nie ukrywam, że do takich prognostycznych wykresów nie tyle podchodzę z ograniczonym zaufaniem, co w ogóle powątpiewam w ich sens. Zwłaszcza, że chociażby zakładają, iż początkujący (absolutnie zielony) wspinacz robi drogi wycenione co najmniej na V (właściwie to 5, bo chyba była to skala francuska). Z tego co się orientuję kursanci robią nawet trudniejsze linie, ale z reguły zaczynają na „trójkach” i „czwórkach”
 

Inna sprawa, że regularność z jaką rośnie krzywa progresu wprawia mnie zwykle w zakłopotanie i wręcz demotywuje :D Odbiegając nieco od tematu chciałem też poruszyć kwestię znalezionego przeze mnie niedawno programu Klimb - Rock Climbing Training Software. Zastosowałem do niego zasadę ograniczonego zaufania, ale do tej pory go nie rozgryzłem (na jakiej zasadzie działa, analizuje itd.). Gdyby znalazł się ktoś, kto czytał mojego bloga i jest obeznany w funkcjonowaniu wspomnianej aplikacji, byłbym wdzięczny za podzielenie się praktycznymi wskazówkami!
 

A wracając do postawione na wstępie pytania: „jak sprawdzić jaki on właściwie jest?”, na czuja! :D

 
 
KOMENTARZE
 
Nick *:
 k
Twoja opinia *:
 
ZAPISZ
 


Archiwum wpisów
 

Pn

Wt

Sr

Czw

Pt

So

Nd